Wpierw, w piątkowy wieczór u nas w Krakowie w jedynym i wyjątkowym Garage Pub mieliśmy okazję ugościć znakomity Zespół BATNA. Super chłopaki (i dziewczyny), dzięki wielkie za pozytywny wibe… Było na prawdę gorrrąco!

Kto był, ten wie, kto nie był, niech żałuje

Dzięki wszystkim ludkom, znajomym i znajomym znajomych, którzy przybyli by z nami wspólnie poszaleć. Fajnie było poznać nowe twarze, a niektórych twarzyczek już tak długo nie widzieliśmy, że bardzo miło było się znów spotkać, strzelić przytulaska i stuknąć kuflem piwerra!

Podziękowania lecą również w kierunku zacnej obsługi ofkors

oraz dla HR somaxix – images, sounds and words za zdjęcia.

W sobotę natomiast, zostaliśmy zaproszeni do Sosnowca na niebywały Zlot Watahy fenomenalnego zespołu jakim jest Transgresja!

Ah, cóż to był za wieczór… Było wybornie!

Początkowo mieliśmy nawet takie drobne obawy, czy aby nas te wilki nie zjedzą żywcem na dzień dobry albo widłami nie przegonią z klubu, ale wręcz przeciwnie, bardzo ciepło zostaliśmy przyjęci. Cieszy nas niezmiernie, że nasza muzyka spotkała się z tak pozytywnymi reakcjami zarówno w trakcie naszego występu, jak i po sztuce.

To był dla nas zaszczyt móc zagrać przed tak wyśmienitą i pięknie pokolorowaną publicznością! A te wszystkie strzelone misiaczki zostaną nam w pamięci na dłuuugo…

Gigapiona leci w stronę chłopaków z poznańskiego Comepass; ten wydzier Jakuba robi wrażenie…

I oczywix, dzięki przeogromne za zaproszenie na tą celebrację dla ekipy Transgresja. Jesteście bestiami sceny, a Wasz koncert to był prawdziwy majstersztyk!

Dziękujemy też Patrycji oraz Komin Music Cafe za kredyt zaufania w kwestii pirotechnicznej oraz oczywiście paniom za barem i panu kucharzowi za pyszną pizzę.

Mam nadzieję, że nie wyszło zbyt słodko

Jeszcze raz dziękówka wszystkim za tę wymianę energii i pewnie do zobaczenia very, very soon!